Jestem wariatką – to jest pewne.
Poza pocztówkami i książkami, maniakalnie zbieram lakiery do paznokci. Posiadam pudełko pełne kolorowych buteleczek, z których połowy pewnie nigdy nie używałam. Tak to już z kobietami bywa, że zobaczą coś w swoim ulubionym kolorze, a do tego w promocji i nagle to cudo znajduje się w przepełnionej już torebce, a portfel w niewyjaśnionych okolicznościach zaczyna szczupleć. Znasz to, prawda?
Przyznaję, że kiedyś nie zwracałam uwagi ani na jakość, ani na markę lakierów. Jeśli podobał mi się kolor to po prostu kupowałam (potem najczęściej okazywało się, że do niczego mi nie pasuje). Ale teraz wszystko powoli się zmienia. Nie wiem, czy to kwestia doświadczenia (ohoho Fiorka taka dojrzała i doświadczona!), czy może tego, że uodporniłam się na reklamy bombardujące mnie z każdej strony, ale przestałam kupować co popadnie. Unikam lakierów, które kiepsko kryją, bardzo długo schną i odpryskują przy pierwszej lepszej okazji. Gdy już mam pieniądze w portfelu, chodzę dziesięć razy od półki do półki, zastanawiając się nad odpowiednią marką (jednymi z moich ulubieńców są lakiery od Indigo, o których już kiedyś wspominałam w poście wiosennym). Oczywiście ta rozwaga dotyczy tylko i wyłącznie lakierów, więc możesz spodziewać się, że jeśli kiedykolwiek pójdziemy razem na zakupy to przy dziale z biżuterią będę piszczeć jak małe dziecko nawet nad plastikowymi kolczykami, a w Empiku powącham wszystkie zeszyty :)
Rok temu utworzyłam również w swoim telefonie album z paznokciowymi inspiracjami, by w przyszłości móc do nich wrócić i próbować samemu zrobić takie cuda. W tym momencie chciałabym pochwalić się i móc wstawić milion zdjęć z moimi dziełami sztuki, ale niestety talentu brak. Nie zliczę, ile razy próbowałam sama zrobić sobie kropeczki tej samej wielkości czy równe linie i jak pewnie się domyślasz – jeszcze nigdy mi nie wyszło. Nie przestałam jednak zbierać tych inspiracji i zbliżające się święta są idealną okazją, by się nimi z Tobą podzielić.
Do splotu sweterkowego wzdycham już bardzo długo, ale jakimś śmiesznym reniferem również bym nie pogardziła. A Tobie które podobają się najbardziej?
16 komentarzy
Gulbaska
14 grudnia 2015 at 22:24Płatki śniegu są najlepsze :)
Young Wife
15 grudnia 2015 at 18:04Aż ciężko byłoby wybrać! Sweterkowe są świetne, ale chyba tylko na długich paznokciach. Moje ostatnio są chyba w słabej formie… :(
Dagmara Piekutowska
16 grudnia 2015 at 11:44Bardzo żałuję, że muszę unikać pomalowanych paznokci. Zdecydowanie skusiłabym się na takie płatki śniegu :)
Agnieszka Kozera
16 grudnia 2015 at 12:12Inspiracje cudowne! Aż trudno uwierzyć, że cos tak ładnego można wyczarować lakierem do paznokci :) Ja niestety nie mam wprawy w takich rzeczach – poza tym odkąd robię sobie sama manicure hybrydowy ciesze się tylko jednokolorowymi paznokciami i dobrze mi z tym :) Ale świąteczne wzorki na pazurkach są mega!
Life by Ewelina
16 grudnia 2015 at 15:00Pięknie wszystkie wyglądają, muszę w końcu coś sobie wymyślić na te świąteczne dni :)
Agnieszka SportyGirl
16 grudnia 2015 at 23:34Sweterki wygrywają! Choć do tej pory wydawało mi się, że wcale mi się nie podobają ;)
Poligon Domowy - Kaśka
17 grudnia 2015 at 11:18szkoda, że mi brak talentu :) przepiękne!
Angelika Debowska
17 grudnia 2015 at 12:27Te sweterkowe sa mega urocze!
AniaGotuje.pl
19 grudnia 2015 at 13:38Jest tyle pięknych wzorów.. nie wiem czy mi starczy sił jeszcze na malowanie paznokci..
Kasiakapala
4 stycznia 2016 at 15:23Super wzory!, kilka miesięcy by mi zajęło żeby przetestować które podoba mi się najbardziej.Sweterkowe chyba najpopularniejsze. :)
aGwer
4 stycznia 2016 at 15:33Ale cuda! Też chcę! :P
Justyna Rolka
4 stycznia 2016 at 16:00Nigdy nie mam cierpliwości do takich robótek ręcznych:)
Nieidealna Anna
5 stycznia 2016 at 09:33Jej ile piękności! Nie wiem, które wybrać bo też jestem paznokciowymświrem. Co prawda na swięta nie zdążyłam z klimatycznym akcentem, ale teraz chyba zaszaleję ze śnieżynkami :)
Monika Magdalena
23 stycznia 2016 at 21:19O rany piękne . Te sweterkowe sploty też mi sie bardzo podobaja , i może wreszcie kiedyś zaczerpnę jakiejś wiedzy jak je wykonać . Może nawet od Ciebie , jeśli Ci się uda pierwszej będę wyglądać postu krok po kroku . Jak to mówią człowiek krok po kroczku nauczy się wszystkiego . Fajnie tu u Ciebie , mamy widze takie same zainteresowania . Trafiłam tu całkiem przypadkiem , i rozgoszczę się na dłużej mam nadzieję że mogę :)
Pozdrawiam ciepło
Monika
Ayuna
1 grudnia 2017 at 14:44Wszystkie pazurki są piękne :) niestety moje paznokcie są króciutkie tak że nawet nie równają się z opuszkami. Chciałabym aby na święta też wyglądały ładnie, więc muszę obmyślić jakiś plan jak to zrobić :)
Fiorka
1 grudnia 2017 at 17:16Pewnie obgryzałaś w dzieciństwie, co? :)
A próbowałaś przedłużać akrylem? Może to pomoże? :)