Z pakowaniem prezentów zatrzymałam się na etapie przedszkola, słowo daję! Dziurawe rogi, pomięty papier i brzydkie kokardki to tylko połowa tego, co mi nie wychodzi. Jednak nie zmienia to faktu, że kocham te wszystkie świąteczne dekoracje! Gdybym tylko wygrała jakąś niewielką sumę na loterii, pewnie wszystko wydałabym na sznureczki, gwiazdeczki i inne duperelki. W tym roku przy moich prezentach główną rolę grają etykietki, które postanowiłam sama przygotować. Mistrzem Paint’a nie jestem, wersja próbna Illustratora już mi się skończyła, więc zmuszona byłam działać w Photoshopie, z którym od jakiegoś czasu żyję w dobrych stosunkach. On się mniej zacina – ja więcej z niego korzystam.
Tydzień temu przypadkowo trafiłam na zwykły szary papier do pakowania prezentów i przepadłam. W tym roku królować będą: beż, szary, czarny i biały. Jedna część etykietek jest ciemno szara i najlepiej wygląda wydrukowana na białym papierze, a druga część nie ma tła i to Ty decydujesz, jak będą finalnie wyglądać dekoracje. Etykietki polecam drukować na nieco grubszym papierze, by po wycięciu się nie wyginały. Najlepiej wyglądają przy większych prezentach.
15 komentarzy
Oszczędnicka
17 grudnia 2015 at 10:24Ale czemu te etykietki są po angielsku? Urocze są, ale wolałabym po polsku :)
TheFiorka
17 grudnia 2015 at 10:35Większość tekstów z etykietek pochodzi z moich ulubionych świątecznych piosenek, które tak się złożyło są w języku angielskim :) Ale przyznaję, że mogłam zrobić wersję po polsku. Już mam plan na kolejne na następne święta! :)
Zuzanna Mann
7 stycznia 2016 at 22:26mi się to bardzo podoba, że po angielsku…
Kasia Frenczak-Sito
17 grudnia 2015 at 10:31Wszystkie mi się podobają ! :) Minusem jest język angielski bo większość mojej rodziny raczej nie zrozumie :) Ale są naprawdę przeurocze i mimo wszystko zaraz drukuję!!
Angelika Debowska
17 grudnia 2015 at 13:13Sa przepiekne! Drukuje czarne :) Dzieki!
Paula Ludwiczuk
17 grudnia 2015 at 16:28świetne! drukuję! :-)
Królowa Karo
18 grudnia 2015 at 01:48Świetne są! Będę korzystać!
Fromviewof
18 grudnia 2015 at 07:12Rozwiazałaś mój problem :)
Bookendorfina Izabela Pycio
18 grudnia 2015 at 10:45Świetne! Dziękuję! :) Chętnie wykorzystam. :)
Izabela Bielicka
19 grudnia 2015 at 10:10super – dziękuję :)
Natalia Siromska
22 grudnia 2015 at 09:51Są cudne i już ściągnęłam:) Dzięki!
Dorabiaj Teraz
22 grudnia 2015 at 11:07Śliczne. Dzięki Ci za nie. Szkoda tylko, że nie są po polsku :) Pozdrawiam
Agata Ciesielska
22 grudnia 2015 at 12:08Piękne etykietki :) Bałwanek mnie zauroczył, tylko wydaje się mieć smutną „minkę” ;) Nie mogę się zdecydować, czy wolę czarne, czy przezroczyste wydrukowane na szarym papierze! I jak tu dopasować dekorację? Muszę chyba kupić podwójnie prezenty, by móc opakować tak i tak ;)
TheFiorka
22 grudnia 2015 at 19:38Bałwanek w ogóle nie ma minki, więc możesz sobie sama dorysować :D
Zuzanna Mann
7 stycznia 2016 at 22:26świetny pomysł.
ja dotychczas robiłam odręczne etykietki do przetworów, i odręczne przywieszki do prezentów.
może jako odskocznia od pracy – pracuję przy komputerze, więc chętnie robię dla odmiany coś „handmade”. ale Twój pomysł bardzo mi się podoba – można się podzielić z innymi. :)
zuzanna
http://www.zwidokiemnastol.pl