Ręka do góry, kto tak jak ja nie może doczekać się świąt! Nie ma nic lepszego niż pierogi z kapustą i grzybami, śledzie i… prezenty! Nie ukrywam, że cholernie lubię je dostawać, ale zdecydowanie bardziej lubię je dawać. I pakować, mimo braku zdolności manualnych. Ale wracając do tematu głównego…
Drogi Święty Mikołaju!
W tym roku nie byłam grzeczna i Ty o tym doskonale wiesz. Wszczynałam kłótnie, czasem kłamałam, a mój stan lenistwa osiągnął apogeum. Wiem, co chcesz powiedzieć. Że zła, że niedobra i że miała się trzymać postanowień noworocznych, a wyszło jak zwykle. Ale przecież tłumaczyłam Ci rok temu, że to wszystko jest nie dla mnie, te postanowienia, obietnice i jakieś zmiany. Jedyną zmianą, którą mogę zaakceptować to zmiana smaku czekolady przy następnej wizycie w osiedlowym markecie. Ale na pewno nie na gorzką. Znasz mnie, chyba nigdy nie rozstanę się ze słodyczami.
Kochany Grubasku, wstyd się przyznać, ale ostatni rok był jednym wielkim regresem. Nie zrobiłam nic ze swoimi kompleksami i z lepszym nastawieniem na przyszłość. Może więc jakaś czekoladka na poprawę humoru, co? Jakiś czekoladowy mikołaj? Nie? No dobra. To słuchaj dalej.
W tym roku nie proszę Cię o nic materialnego. Ani o nową paletkę z cieniami, ani o zegarek, ani nawet o nowe pędzle do makijażu. Nie rób takich wielkich oczu, przecież mówię prawdę! Wszystko, czego w tym roku pragnę, to mega szczęśliwe święta! Ale takie wiesz, ze śpiewaniem kolęd przez mamę i wujka, z cukierkami na babcinej choince i szerokim uśmiechem mojego mężczyzny, gdy będę dawać mu prezent. Bo wiesz, tak się akurat zdarzyło, że jestem z najfajniejszym chłopakiem pod słońcem i lubię jego uśmiech. Mojej mamie możesz przynieść worek zadowolenia z życia. A babci trochę zdrowia. Zresztą one pewnie i tak napisały do Ciebie osobny list, więc wiesz lepiej, czego im potrzeba. Tylko nie pomyl kominów.
Obserwuj mnie uważnie przez cały następny rok! Bo będzie się działo!
Fiorka vel Profesjonalny Pożeracz Słodyczy
1 opaska na oczy ♦ 2 zegarek ♦ 3 lokówka
4 woda perfumowana ♦ 5 książka ♦ 6 paletka cieni
7 power bank ♦ 8 pomadka ♦ 9 biustonosz
10 kubek ♦ 11 pędzle do makijażu
1 cygaro ♦ 2 muszka ♦ 3 zegarek
4 słuchawki ♦ 5 sweter ♦ 6 okulary
7 bokserki ♦ 8 książka ♦ 9 płyta ♦ 10 woda toaletowa
20 komentarzy
Karolina Piotrowska
9 grudnia 2015 at 09:34Kurcze Fiorka, subtelny pomysł, żeby ten list przeczytał Twój Mikołaj – mama :D
A co do prezentów dla niego – rok temu sprezentowałam mojemu chłopakowi muszkę – to jest genialny pomysł!
TheFiorka
9 grudnia 2015 at 10:28Subtelnością nie grzeszę :D
Dominika R.
9 grudnia 2015 at 17:00„W tym roku nie byłam grzeczna i Ty o tym doskonale wiesz. Wszczynałam kłótnie, czasem kłamałam, a mój stan lenistwa osiągnął apogeum.” – hahaha, genialne!
Z prezentów dla niej najbardziej podoba mi się opcja z książką RLM i pędzlami do makijażu. natomiast nawet jako kobieta chętnie przygarnęłabym książkę Clarksona :D
TheFiorka
9 grudnia 2015 at 22:37Kurcze, mój chłopak by Cię polubił! :D
Dominika R.
9 grudnia 2015 at 23:21Hahaha, ale to nie znaczy, że jestem fanką programu Clarksona :P
On po prostu fajnie pisze ;) Rok temu wylosowałam kumpla na szkolnej Wigilii i sobie zażyczył właśnie jego książkę, kupiłam, zaczełam czytac i swierdziłam, że całkiem spoko :D
TheFiorka
10 grudnia 2015 at 16:10Kurcze, to chyba i ja się muszę za nią wziąć :D
Olga Płaza
16 grudnia 2015 at 15:59Mam książkę RLM i jest świetna! :)
Ola Fotownetrza
10 grudnia 2015 at 13:56Świetny list do Mikołaja, tak samo jak propozycje prezentowe. Z działu dla pań mogłabym dostać wszystko ;) oprócz książki, bo już ją mam :)
booki ja
10 grudnia 2015 at 13:57Fajny ten power bank!
AnnaKarolina
10 grudnia 2015 at 14:34List do M. czyta się interesująco, mam nadzieję że spełni wszystkie Twoje życzenia ! :)
Magdalena, ZebraVPaski
10 grudnia 2015 at 22:50Super list do Mikołaja!!! A ja myślałam, że tylko dzieci mogą je pisać :) Nic, do poprawki na przyszły rok!!! Z propozycji zaciekawił mnie ten stworek z pozycji nr 7 – jak się okazało bardzo przydatna rzecz to jest :) Podoba mi się!!!
TheFiorka
10 grudnia 2015 at 22:51Power bank (stworek) jest świetny! Ja posiadam takiego wbudowanego w obudowę do telefonu, ale nie wyobrażam sobie wyjścia z domu bez niego, bo bardzo często korzystam z telefonu i szybko pada mi bateria :(
Magdalena, ZebraVPaski
10 grudnia 2015 at 22:56Muszę kiedyś pomyśleć nad takim gadżetem :)
Mona Te
11 grudnia 2015 at 13:15Opaska na oczy skradła moje serduszko! <3
Kinga Bartkowiak
12 grudnia 2015 at 17:59Nie wiem, czy Ci to już kiedyś pisałam (mam wrażenie, że tak), ale najwyżej się powtórzę – boskie logo! :) Szkoda, że nie widziałam wcześniej tego Totoro – moja siostra uwielbia tę postać, pewnie spodobałby się jej taki power bank :).
Olga Płaza
16 grudnia 2015 at 15:59Power bank to prezent, który niemalże ratuje życie :D co do prezentów dla niego, to ja zwykle potrafię wymyślać coś fajnego facetom, ale z własnym narzeczonym mam największy problem, bo chcę, żeby to był prezent, który będzie pamiętać. No i w tym roku już tak siedzę i (bezskutecznie) myślę od 4 tygodni :D
TheFiorka
16 grudnia 2015 at 16:49Może kupony miłości? Np. ja robię obiad, Ty robisz obiad, Ty wybierasz film w kinie itd. :) Ja robilam cos takiego dwa lata temu :)
Olga Płaza
16 grudnia 2015 at 17:57Już kiedyś robiłam :) ale nawet nie sądziłam, że tak mu się spodoba :) No nic, muszę myśleć dalej, tydzień mi został ;)
Maryla
28 listopada 2016 at 14:36Ponawiam temat. Prezenty bardzo ciekawe, zarówno dla niej i dla niego. Brakuje tylko jakiegoś wspólnego prezentu. Może voucheru chociażby do jakiegoś tunelu aerodynamicznego, wiem, że w Lesznie mają całkiem niezły. Albo jakiś wypad we dwoje do hotelu czy spa.
Joanna
16 grudnia 2016 at 13:31Ciekawy pomysł koleżanko ;)