To już ostatni dzwonek na pieczenie pierniczków! Jeśli chcesz mieć naprawdę pyszne ciasteczka w sam raz na święta to lepiej się pośpiesz, bo one najlepiej smakują, gdy poleżą parę dni. W dniu pieczenia też są smaczne, ale trochę twarde. Ja swoje upiekłam w piątek, a w sobotę rano nie było już nic, naprawdę! Następnego dnia na stole w salonie leżał talerz z samym lukrem, który pospadał z ciasteczek. Co prawda, większość sama zjadłam, ale podobno świąteczne nie tuczy i tego się trzymajmy. Nie wierzę, że to powiem, ale to najlepsze ciastka, jakie w życiu upiekłam! A jakie słodkości znajdą się na Twoim stole już w czwartek i piątek? :)
– 1/4 szklanki miodu
– 80g masła
– 1 jajko
– pół szklanki cukru pudru
– 2 i 1/4 szklanki mąki pszennej
– 2 łyżki przyprawy korzennej do piernika
– 1 łyżeczka sody oczyszczonej
[/column] [column]Sposób przygotowania:
Masło z miodem podgrzać w garnuszku. Zostawić do wystygnięcia. Dodać resztę składników i zmiksować lub ugnieść. Rozgrzać piekarnik do 180°. Ciasto rozwałkować, podsypując mąką, by uniknąć przyklejania do stolnicy i wałka. Ciasteczka piec około 9 minut. Przed dekoracją zostawić do wystygnięcia. [/column] [/columns_row]
PS. Mistrzem dekoracji pierniczków niestety nie jestem :(
18 komentarzy
Magda
21 grudnia 2015 at 07:47śliczne zdjęcia !
Moje już upieczone, ale niepolukrowane – czym dekorujesz ? Bo ja strzykawką, i nie zawsze mi takie ładne wzorki wychodzą :/
TheFiorka
21 grudnia 2015 at 11:18Ja kupiłam takie pisaki do dekorowania :) I tam są 4 kolory: żółty, zielony, czerwony i biały. Ja korzystałam tylko z tego białego, ale nie wystarczyło mi na wszystkie ciasteczka :(
Magda
21 grudnia 2015 at 11:26O to takich nie widziałam nigdzie :>
TheFiorka
21 grudnia 2015 at 11:34Nawet w biedronce były :) Firmy Dr Oetker :)
Kasiakapala
21 grudnia 2015 at 15:43Fajnie wyszły te pierniczki. Zamierzam jutro je upiec. Ciekawa jestem czy kiedykolwiek piekłaś pierniki z mąki orkiszowej?
TheFiorka
22 grudnia 2015 at 09:05Przyznaję, że to było moje pierwsze pieczenie pierniczków i piekłam na mące pszennej. A masz jakiś fajny przepis z orkiszową? :)
Dekoori.pl
21 grudnia 2015 at 16:09Nie wiemy co lepsze: te smakowicie wyglądające pierniki czy świetne zdjęcia? Gratulujemy i życzymy udanych Świąt!
TheFiorka
22 grudnia 2015 at 09:02I wzajemnie! :*
Mrslifestyle.pl
21 grudnia 2015 at 20:54Uwielbiam, u mnie jutro wielkie pieczenie. Pewnie i tak nie postoją za długo. Twoje wyglądają bardzo bardzo apetycznie i zazdroszczę, że już możesz się nimi delektować :D
TheFiorka
22 grudnia 2015 at 09:02Moich już na drugi dzień nie było! :D
Bogusia Probierz
21 grudnia 2015 at 21:45Piękne, a zdjęcia jeszcze piękniejsze. Ja na dniach zabieram się za swoje :) zobaczymy co z tego wyjdzie.
Wesołych Świąt! :)
TheFiorka
22 grudnia 2015 at 09:02Powodzenia! Mimo, że to TYLKO pierniczki to można się nieźle namęczyć :)
Szczęśliwych Świąt! :)
Magda Grzybowska
21 grudnia 2015 at 23:36Ja już popierniczona ;)
Ale te zdjęcia to masz ekstra!
TheFiorka
22 grudnia 2015 at 08:57Dziękuję bardzo! To pierwszy raz kiedy tak bardzo jestem zadowolona z moich zdjęć jedzenia :D Nie sądziłam, że tak trudno jest zrobić zdjęcie czemuś, co się nie rusza!
Fromviewof
22 grudnia 2015 at 06:21Co roku obiecuję sobie, że upiekę pierniczki….brak czasu robi swoje, no i z obawy, że nie jestem uzdolniona w tym kierunku, boję się, że może wyjść piernik nie piernikowy :D
TheFiorka
22 grudnia 2015 at 08:56Ale takie właśnie są najlepsze! Pierniki niepiernikowe :D
Dana
8 stycznia 2016 at 19:18Piękne zdjęcia :) Pachnie nawet ekran komputera :)
Maamaa BaalBinkaa
10 stycznia 2016 at 00:50Pierniczki wyszły Ci przepiękne. Ja muszę się zaopatrzyć w takie foremki.