Zgodzicie się? Ja oceniam książki po okładce, a często też prezenty po pudełku. Dlatego zawsze staram się dawać upominki zapakowane w piękne pudełka, oklejone ozdobnym papierem i z przywiązaną wstążeczką.

Przyznaję się bez bicia, że pakowanie prezentów nie zawsze idzie mi najlepiej. Tu widać taśmę bezbarwną, tu kokardka trochę krzywa, a tu zagięte rogi. Ale liczą się chęci, prawda? W tym roku postanowiłam wykorzystać znajomości, by trochę podszkolić się z ozdabiania prezentów. Rok temu przy jednej z sesji zdjęciowych miałam okazję poznać Anię, która na co dzień zajmuje się kreowaniem wizerunku i innymi wizualnymi fajnymi rzeczami w pewnym magicznym miejscu…

Jak w bajce!

Plastiflora to hurtownia stworzona dla takich srok jak ja, które kochają różnego rodzaju wstążeczki i papiery ozdobne. Kojarzycie takie sceny z bajek, gdy główny bohater wchodzi do pomieszczenia pełnego wysokich półek zapełnionych przedmiotami, które uwielbia? Jeśli nie to na pewno kojarzycie scenę z Harrego Pottera w Sali Przepowiedni pełnej szklanych kul, prawda? Tak właśnie wygląda siedziba Plastiflory – mnóstwo regałów pełnych wstążek, folii, papierów ozdobnych i innych rzeczy, których nazw nawet nie znam. I tu weź, człowieku, się nie zakochaj!

Więc razem z Anią porwałyśmy nowości z Plastiflory i stworzyłyśmy mały poradnik z pomysłami na pakowanie prezentów świątecznych. Na samym końcu znajdziesz listę materiałów, z których korzystałyśmy. A po kliknięciu w obrazek przeniesiesz się prosto do Plastiflory. Koniecznie dajcie znać, jak wyglądają w tym roku Wasze prezenty i w jakich są kolorach! :)

3 sposoby na pakowanie prezentów

1/ Klasycznie

Taki sposób pakowania prezentów zna chyba każdy. Najłatwiejszy sposób na zapakowanie książek lub pudełek. Z dłuższej strony owijamy papierem pudełko → papier, który został nam po krótszych bokach zaginamy do środka zakrywając upominek → podklejamy taśmą, by się nie rozpadło. Prościzna! Nie zapomnijcie o kokardzie od góry! Jeśli nie lubicie połączenia srebra ze złotem to Plastiflora ma jeszcze w swojej ofercie identyczny papier ozdobny, ale ze złotym motywem.

Fajnym dodatkiem są jeszcze przyczepione etykietki w świątecznym klimacie. Te, które gościły na moich prezentach w tamtym roku, możecie zobaczyć TUTAJ.